Od kiedy zobaczyłam nowe wyzwanie Art Piaskownicy, chciałam wziąć w nim udział. Brakowało mi jedynie pomysłu. Z początku chciałam zrobić pracę o tematyce wakacyjnej, potem wróżkę w słoiku. Jednak żaden projekt nie spodobał mi się na tyle by się zabrać do pracy. Przynajmniej do dziś...
Jestem właścicielką pewnego czworonoga, który uwielbia słodycze. Co z tego, że kot nie może jeść cukru? Przecież mu tego nie wytłumaczę. Z tego też powodu chowam wszelkie słodkości. Dla dobra futrzaka i reszty domowników. Jednak kilka dni temu upiekłam kruche ciasteczka z lukrem. Schowałam je do słoika. Wczoraj kiedy przyjechali goście wyjęłam je, a w słoiku został jeden jedyny ciastek z dużą ilością słodkiej polewy. Chwila nieuwagi i kot dobrał się do wypieku. A że łapką nie dała rady go wyjąć to wsadziła cały łepek. Następne trzy godziny próbowaliśmy złapać kota i pomóc mu zdjąć nietypowe nakrycie głowy.
Kiedy wstałam dziś rano miałam nie tylko pomysł na kartkę ze słoikiem, ale i ogromny zapał do pracy ;)
Oto moje małe dzieło:
Na pamiątkę tego śmiesznego (dla wszystkich poza kotem) wydarzenia.
Mam nadzieję, że moja kotka zapamięta by nie jeść słodyczy, a przynajmniej tych w słoiku.
Skoro było napisane "mapkę można dowolnie obracać i modyfikować", to obróciłam ją o 45 stopni :)
Super kot i super pomysł :)
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam. Mój kot za to uwielbia chrupać paluszki ;) Bardzo kreatywna kartka! Dzięki za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńUps, kot ze słoikiem na głowie. Mam w domu dwa koty więc wiem co potrafią wyczyniać, ale ta akcja rozłożyła mnie na kawałki :D A kartka świetna, kreatywna i zabawna :)
OdpowiedzUsuń