(Przepraszam, za jakoś zdjęć, ale mam awarię aparatu i musiałam posłużyć się wiekowym modelem, który nie radzi sobie z wyostrzaniem z daleka.)
Ale to już jest lepsze :)
Sklejanie balonu odebrało mi siły, ale jak tak na niego popatrzę i na motyle, które mienią się tęczą od razu czuję się lepiej.
Po pewnym czasie kolory zaczęły mi się mieszać w oczach, ale mam nadzieję, że je dobrze dobrałam :)
Wspaniale! Te motyle wyglądają przepięknie! Cudna praca. Bardzo dziękuję za udział w moim wyzwaniu. Wszystkiego Dobrego na Nowy Rok.
OdpowiedzUsuń